Przepraszam, ale oto kolejny staroć! Ten tygrys ma już z 10 lat, zresztą widać to po nim: zżera go korozja. został wykonany dosyć dziwaczną techniką: druciany szkielet, masa solna, zwykła farba-plakatówka, a na wierzchu - bezbarwny lakier do paznokci, hehe.
...jakoś tak jestem do niego przywiązana.
recykling form, recykling treści...
twórcze przetwarzanie śmieci...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz